Pokazywanie postów oznaczonych etykietą oszczędzanie 2018. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą oszczędzanie 2018. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 22 marca 2018

Dlaczego lokaty straszą niskim oprocentowaniem?

Jako że jestem w trakcie przenoszenia jednego z moich starych blogów o tematyce finansowej, zrobiłem sobie chcąc nie chcąc przegląd artykułów, pisanych przeze mnie 6 czy 7 lat temu. Co mnie najbardziej w nich zaskoczyło? Oferty lokat bankowych, które kusiły 6 czy 7 procentowym oprocentowaniem.

Wiem że to brzmi niemal jak film science-fiction czy nowa oferta firmy Amber Gold. Ale takie oferty faktycznie można było spotkać w latach 2011-2012 i oferowały je banki, a wspomniana wcześniej firma zapewniała jeszcze dwa razy większe oprocentowanie. Co z tego wynikło wiadomo, choć banki faktycznie dawały tyle ile pisały ale niestety chwilę później oprocentowanie lokat zaczęło stopniowo spadać. Można by powiedzieć że były to złote lata banków. A wpływ na to miały utrzymujące się wysokie stopy procentowe.

To właśnie stop procentowe od kilku już dobrych lat mamy na rekordowo niskim poziomie. I to właśnie było główny czynnikiem obniżenia oprocentowania lokat terminowych. Zauważyły to również osoby któe spłacały kredyty ponieważ obniżyła im się rata kredytu. Aktualnie idąc do banku z chęcią założenia lokaty otrzymamy od 2 do maksymalnie 3 procent w skali roku, i nawet taką ofertę trzeba szukać ze świeczką w dłoni. To takie oprocentowanie które normalnie dostępne jest w ramach konta oszczędnościowego, w przypadku którego gotówkę może wpłacać i wypłacać kiedy chcemy.

Czy jest szansa na to że oprocentowanie lokat znowu urośnie i będziemy mogli w ofertach ujrzeć takie cyfry jak kiedyś? To nie wykluczone, wszystko w rękach RPP (Rada Polityka Pieniężnej) która ma wpływ na regulowanie wysokością stóp procentowych. Bardzo prawdopodobne że jeszcze w tym roku lub na początku następnego zostaną one po bardzo długim czasie podniesione. Wtedy na pewno będziemy mogli liczyć na to, że banki podejmą decyzję o podnoszeniu wysokości oprocentowania lokat terminowych. Ucierpią jednak w tej sytuacji te osoby które spłacają kredyty bankowe, ponieważ zwiększy się również wysokość oprocentowania kredytów i będziemy płacić wyższe raty miesięczne.

poniedziałek, 23 października 2017

Oszczędzanie pieniędzy w 2018 roku

Mamy już koniec października, więc praktycznie dwa miesiące i przywitamy nowy rok 2018. Czy macie już plany dotyczące oszczędzania pieniędzy w nowym roku?

Jeszcze kilka lat temu, jeśli ktoś zapytał mnie, gdzie warto trzymać zaoszczędzone pieniądze, odpowiadałem bez dłuższego namysłu że - oczywiście na lokacie terminowej. Wtedy oprocentowane lokat najczęściej wynosiło 4 czy 5 procent w skali roku. Pojawiały się jednak takie promocje że można było wycisnąć nawet  6 procent, szczególnie jeśli ktoś miał większe środki i mógł je zostawić na lokacie na 2 czy 3 lata. Zyska całkiem niezły, tym bardziej że pieniądze leżą sobie spokojnie i nie musimy podejmować ze swojej strony żadnych dodatkowych akcji.

Niestety wszystko zmieniło się wraz z obniżeniem stóp procentowych kredytów. Wraz z ich pojawieniem się, oprocentowanie lokat zaczęło drastycznie spadać i dzisiaj bank najczęściej maja nam do zaoferowania nie więcej jak 2 czy maksymalnie 3 procent w skali roku. To prawie tyle samo co oprocentowanie kont oszczędnościowych. A jak wiadomo w przypadku konta, mamy większą swobodę, ponieważ mamy stały dostęp do naszych pieniędzy. Czy wiec warto w 2018 trzymać swoje oszczędności na lokatach?

Na dzień dzisiejszy nic nie wskazuje na to by stopy procentowe uległy wzrostowi, więc oprocentowanie lokat raczej pozostanie na podobnym poziomie. Jeśli więc myślicie o trzymaniu pieniędzy na jakiejś lokacie czy koncie, to zdecydowanie lepiej poszukać sobie jakiegoś dobrze oprocentowanego konta oszczędnościowego.

Jeśli jednak myślicie o większym zysku, może warto się zastanowić się jak pomnożyć swoje oszczędności. Sposobów na inwestycje jest sporo, jednak każdy z nich wymaga zgłębienia dodatkowej wiedzy na ten temat. Można zainwestować swoje pieniądze w udzielanie pożyczek społecznościowych przez specjalne portale, może zainwestować w spółki na GPW (tu jednak konieczna jest większa wiedza).

Osoby którym udało się zgromadzić większą gotówkę, mogą pomyśleć o zainwestowaniu pieniążków w jakąś nieruchomość na wynajem. Z mojego doświadczenia wiem, że najlepiej sprawdzają się mieszkania w większych miejscowościach (kilkaset mieszkańców). Tam zysk będzie największy, ale oczywiście trzeba posiadać środki na zakup takiej nieruchomości w wysokości 200-300 tyś zł. Można pomyśleć również o zakupie mieszkania do remontu a następnie nowocześnie je wyremontować, dzięki czemu wartość takiego mieszkania znacznie wzrośnie. Jeśli nie mamy pełnej kwoty a np. połowę można pomyśleć o kredycie hipotecznym, jeśli posiadamy odpowiednią zdolność. Jeśli takie mieszkanie wynajmiemy, to ratę kredytu możemy spłacać z otrzymywanego co miesiąc czynszu.