Otwierając własną działalność gospodarczą, musimy otworzyć konto firmowe w dowolnym banku. Z niego będziemy wysyłać składki zus czy podatki do skarbówki. Na to konto będą również wpływać środki z wystawionych przez nas faktur lub rachunków.
Konto firmowe możemy założyć niemal w dowolnym banku. Zanim jednak zdecydujemy się na konkretny bank i konkretną ofertę, warto przeanalizować przynajmniej kilka różnych propozycji. Choć większość kont firmowych dostępna jest bez opłat miesięcznych, to wcale nie oznacza to, że są całkowicie pozbawione opłat i dodatkowych prowizji.
Na co zwrócić uwagę zakładają konto firmowe?
Same opłaty związane z prowadzeniem rachunku firmowego to nie wszystko. Powinniśmy również zwrócić uwagę na szereg innych rzeczy, które związane są z takim kontem. Wiadomą rzeczą jest, że praktycznie co miesiąc będziemy wysyłać przelewy internetowe. Warto więc sprawdzić czy będziemy mieli możliwość wykonywania takich przelewów, bez pobierania od nas dodatkowych opłat. A jeśli nawet będą one bezpłatne, to sprawdźmy również, czy bank nie pobiera opłat za sms'ową weryfikację przelewów.
Bardzo ważne jest, aby również przelewy do zusu czy urzędu skarbowego, były pozbawione dodatkowych opłat. Wiadomo że przelewy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych będziemy robić każdego miesiąca, jeśli jeszcze do tego dojdą dwa przelewy do US (podatek dochodowy i VAT) to ta prowizja będzie nas kosztować już kilka złotych miesięcznie. Wiem jednak z doświadczenia, że te przelewy są jednak darmowe u większości banków, ale warto o tym pamiętać.
Wiadomo że niemal każde konto, wiąże się również dodatkową kartą płatniczą czy debetową. O ile samo wydanie jak i utrzymanie takiej karty, może być bezpłatne, to bardzo prawdopodobne że zamiast tego bank będzie naliczał opłaty za dokonywanie wypłat gotówki w bankomatach. A koszt takich prowizji może być bardzo wysoki. Wypłacenie gotówki w niektórych bankomatach może nas kosztować nawet kilkanaście złotych. Warto więc zwrócić na to uwagę, przy zakładaniu konta firmowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz