poniedziałek, 30 października 2017

Mała zdolność kredytowa

Nie tylko negatywna historia kredytowa może być głównym powodem odrzucenia naszego wniosku o kredyt. W bardzo wielu wypadkach, to właśnie niska zdolność kredytowa stanowi główny problem w uzyskanie kredytu bankowego.

Co rozumiemy pod pojęciem niska zdolność kredytowa? Bank może nas w ten sposób ocenić, jeśli nie posiadamy odpowiedniej zdolności do zaciągnięcia kredytu w określonej wysokości. Częstym powodem tego jest niski dochód, często również dodatkowe obciążenia finansowe jak zaciągnięty kredyt w innym banku czy alimenty. Będąc w takiej sytuacji, możemy mieć problem z uzyskaniem kredytu drogą bankową. Co więcej, bardzo prawdopodobne że jeżeli jeden bank odrzuci nasz wniosek o kredyt, to podobnie uczynią również kolejne w banki, w których zdecydujemy się złożyć wniosek o kredyt.

Czy posiadając niską zdolność kredytową, mamy szanse na uzyskanie pożyczki w inny sposób? Kiedyś był z tym problem, ponieważ banki były głównym potentatem na rynku kredytów i pożyczek. Pod koniec lat 90-tych zaczęły powoli pojawiać się firmy pożyczkowe, w których można było otrzymać pożyczkę znacznie łatwiej niż w banku. Takie firmy można jednak było policzyć na palcach jednej i dłoni a ponadto koszty pożyczek w takich firmach, znacznie odstawały od kosztów pożyczek bankowych.

Dzisiaj sytuacja wygląda zupełnie inaczej, ponieważ dzięki internetowi, rynek pożyczek pozabankowych rozwinął się do kolosalnych rozmiarów. Konkurencyjność na tym rynku, sprawiła że firmy pożyczkowe chcąc zaoferować potencjalnemu klientowi korzystniejsze warunki, zaczęły oferować co raz niższe raty pożyczek, niższe prowizje i oprocentowanie. 



Jeśli więc dzisiaj spojrzymy na topowe firmy pożyczkowe jak Wonga czy Vivus, to zauważymy że koszty w tych firmach nie wiele różnią się od propozycji bankowych. Może faktycznie są delikatnie droższe w spłacie, ale już nie tak, jak było to kiedyś. Atutem firm pożyczkowych jest jednak to, że łatwiej można je uzyskać, również w sytuacji gdy nasza zdolność kredytowa nie jest zbyt zachwycająca. Nie stanowi ona w każdym bądź razie, takiego problemu na drodze do uzyskania pożyczki pozabankowej, jak negatywna historia kredytowa w bazach BIK.

poniedziałek, 23 października 2017

Oszczędzanie pieniędzy w 2018 roku

Mamy już koniec października, więc praktycznie dwa miesiące i przywitamy nowy rok 2018. Czy macie już plany dotyczące oszczędzania pieniędzy w nowym roku?

Jeszcze kilka lat temu, jeśli ktoś zapytał mnie, gdzie warto trzymać zaoszczędzone pieniądze, odpowiadałem bez dłuższego namysłu że - oczywiście na lokacie terminowej. Wtedy oprocentowane lokat najczęściej wynosiło 4 czy 5 procent w skali roku. Pojawiały się jednak takie promocje że można było wycisnąć nawet  6 procent, szczególnie jeśli ktoś miał większe środki i mógł je zostawić na lokacie na 2 czy 3 lata. Zyska całkiem niezły, tym bardziej że pieniądze leżą sobie spokojnie i nie musimy podejmować ze swojej strony żadnych dodatkowych akcji.

Niestety wszystko zmieniło się wraz z obniżeniem stóp procentowych kredytów. Wraz z ich pojawieniem się, oprocentowanie lokat zaczęło drastycznie spadać i dzisiaj bank najczęściej maja nam do zaoferowania nie więcej jak 2 czy maksymalnie 3 procent w skali roku. To prawie tyle samo co oprocentowanie kont oszczędnościowych. A jak wiadomo w przypadku konta, mamy większą swobodę, ponieważ mamy stały dostęp do naszych pieniędzy. Czy wiec warto w 2018 trzymać swoje oszczędności na lokatach?

Na dzień dzisiejszy nic nie wskazuje na to by stopy procentowe uległy wzrostowi, więc oprocentowanie lokat raczej pozostanie na podobnym poziomie. Jeśli więc myślicie o trzymaniu pieniędzy na jakiejś lokacie czy koncie, to zdecydowanie lepiej poszukać sobie jakiegoś dobrze oprocentowanego konta oszczędnościowego.

Jeśli jednak myślicie o większym zysku, może warto się zastanowić się jak pomnożyć swoje oszczędności. Sposobów na inwestycje jest sporo, jednak każdy z nich wymaga zgłębienia dodatkowej wiedzy na ten temat. Można zainwestować swoje pieniądze w udzielanie pożyczek społecznościowych przez specjalne portale, może zainwestować w spółki na GPW (tu jednak konieczna jest większa wiedza).

Osoby którym udało się zgromadzić większą gotówkę, mogą pomyśleć o zainwestowaniu pieniążków w jakąś nieruchomość na wynajem. Z mojego doświadczenia wiem, że najlepiej sprawdzają się mieszkania w większych miejscowościach (kilkaset mieszkańców). Tam zysk będzie największy, ale oczywiście trzeba posiadać środki na zakup takiej nieruchomości w wysokości 200-300 tyś zł. Można pomyśleć również o zakupie mieszkania do remontu a następnie nowocześnie je wyremontować, dzięki czemu wartość takiego mieszkania znacznie wzrośnie. Jeśli nie mamy pełnej kwoty a np. połowę można pomyśleć o kredycie hipotecznym, jeśli posiadamy odpowiednią zdolność. Jeśli takie mieszkanie wynajmiemy, to ratę kredytu możemy spłacać z otrzymywanego co miesiąc czynszu.

wtorek, 10 października 2017

Kredyt a negatywna historia kredytowa w BIK

Kredyt w banku mamy możliwość uzyskać, tylko jeśli spełnimy określone warunki wyznaczone przez bank. Powinniśmy być osobą pełnoletnią, posiadającą odpowiednią zdolność kredytową a więc dochody w określonej wysokości a ponadto pozytywną historię kredytową w bazach BIK.

To właśnie przez ten ostatni punkt, bardzo dużo osób ma problem z uzyskaniem kredytu bankowego. Jeżeli mieliśmy zaciągnięty jakiś kredyt, jednak nie opłacaliśmy jego rat terminowo to bardzo prawdopodobne że informacja o tych opóźnieniach trafiła do BIK czyli do Biura Informacji Kredytowej.



To taka instytucja która zbiera informacje na temat wszystkich kredytobiorców. Zarówno tych spłacających kredyty gotówkowe, osób które kupiły sprzęt w sklepie agd na raty, jak również posiadające kredyt hipoteczny, samochodowy czy zadłużenie na karcie kredytowej. Każda z takich osób posiada indywidualną ocenę kredytową w bazach BIK'u, w zależności od tego czy spłacała raty takiego zobowiązania terminowo czy też nie. Jeśli opóźnienia w spłacie rat kredytu czy innego zobowiązania bankowego przekroczyły okres 60 dni, to nasza historia kredytowa w bazie BIK określona jest jako negatywna. Oznacza to że każdy bank będzie mógł dowiedzieć się o tym że posiadamy złą historię kredytową, szczególnie wtedy kiedy złożymy wniosek o kredyt w banku, jak również inny produkt finansowy.

Czy posiadając negatywną historię kredytową mamy szansę na jakikolwiek kredyt lub pożyczkę? W banku niestety nie uzyskamy takiego kredytu. Zarówno w tym w którym powstało zadłużenie, jak również w jakimkolwiek innym. Każdy bank przy udzielaniu kredytu korzysta z weryfikacji w bazach BIK, więc widząc odnotowaną informację o opóźnieniach w spłacie, każdy jeden bank odrzuci nasz wniosek o kredyt.

Nie jesteśmy jednak w sytuacji bez wyjścia. Możemy skorzystać z alternatywnych metod pozyskania gotówki. Są jeszcze pożyczki społecznościowe, choć w ich przypadku również weryfikowana jest historia kredytowa w BIK. Są również pożyczki pozabankowe, a te nie są już tak drogie w spłacie jak były kiedyś. Wszystko dzięki temu że konkurencja na tym rynku mocno urosła od czasu kiedy panowały tam głównie takie firmy jak Provident czy Bocian. Dziś takie pożyczki są łatwo dostępne, na wyciągnięcie ręki przez internet a do tego nie tak kosztowne. W prosty sposób możemy sprawdzić jaki będzie koszt pożyczki, jeszcze przed podjęciem decyzji o jej zaciągnięciu. Firmy pożyczkowe na swoich stronach zamieszczają specjalny kalkulator, z pomocą którego dokładnie sprawdzimy wysokość raty pożyczki oraz łączny koszt do spłaty.

Choć większość firm pożyczkowych nie dokonuje weryfikacji w bazach BIK i łatwiej z ich pomocą uzyskać dodatkową gotówkę aniżeli w bankach, to nie wszystkie z takich propozycji są godne uwagi. Na rynku pożyczkowym w Polsce nadal jeszcze znajdziemy takie oferty, w ramach których możemy za pożyczkę zapłacić drugie tyle co pożyczyliśmy. Warto więc dokładnie przeanalizować koszty takiej pożyczki, przed podpisaniem umowy.

piątek, 6 października 2017

Zadłużenie w pożyczkach - jak sobie z nim poradzić?

Obserwując różnego fora czy blogi o tematyce finansowej, bardzo często spotykam się z postaci zamieszczonymi przez osoby zadłużone. Czy takie osoby mają szanse na uzyskanie jakiejś pomocy? Co robić gdy posiadamy kilka różnych zadłużeń, zarówno tych bankowych jak i pozabankowych i jak sobie z nimi poradzić?

Wszystko tak na prawdę zależy od tego jakiego rodzaju posiadamy zadłużenia i jaka jest ich wysokość. Osoby które posiadają kilka różnych zobowiązań bankowych np. w postaci kredytów gotówkowych, samochodowych czy zadłużeń na koncie w postaci debetu czy limitu w koncie mogą skorzystać z kredytu konsolidacyjnego. To najlepszy możliwy sposób wyjścia z tego typu zadłużenia i zdecydowanie najtańszy. Po pierwsze łącząc wszystkie nasze zobowiązania finansowe w jedną całość a po drugie wydłużają okres spłaty tych zobowiązań.W ten sposób zyskujemy jedną niższą ratę i ponosimy mniejsze koszta miesięczne.

Oczywiście kredyt konsolidacyjny może być dostępny wyłącznie dla tych osób które posiadają pozytywną historię kredytową w BIK oraz nie zdążyły jeszcze sobie zrobić zadłużenie na tym tle. Tego rodzaju kredyt może łączyć wyłącznie zobowiązania bankowe a więc te kredyty które zostały udzielone przez bank.

Co jednak w sytuacji gdy nasze zadłużenie dotyczy głównie pożyczek pozabankowych np. w postaci kilku czy nawet kilkunastu zaciągniętych chwilówek? Wiadomo że nie ma najmniejszych szans by takie zadłużenie spłacić jednocześnie. No chyba że ktoś na prawdę dużo zarabia, ale przypuszczam że wtedy nie szukałby pomocy na blogu. W takim przypadku możemy próbować indywidualnie dogadać się z firmami pożyczkowymi, by nasze zadłużenie rozłożyć w spłacie na raty miesięczne. Może nie wszystkie firmy będą zainteresowane pójściem na takie ustępstwo, nie mniej na pewno niektóre z nich się na to zgodzą. 

Jeszcze inne rozwiązanie to poszukanie banku, który udzieli nam kredytu gotówkowego na spłatę zaciągniętych chwilówek. Oczywiście nie musimy informować o tym że celem zaciągnięcia kredytu są chwilówki, ale możemy podać każdy inny dowolny cel. Jeśli informacja o zadłużenie nie trafiła jeszcze do BIK, to mamy duże szanse uzyskania takiego kredytu.

Największy problem z uzyskaniem dodatkowego finansowania będą miały na pewno osoby posiadające zadłużenia w bazach dłużników i BIK jednocześnie. Pod takie zadłużenie, prawie nikt nie zaoferuje nam kredytu czy pożyczki. Prawie.. ponieważ na rynku pożyczkowym istnieją nieliczne firmy które specjalizują się w udzielaniu pożyczek osobom zadłużonym. Nawet w sytuacji zadłużenia w bazach czy zadłużenia komorniczego. Koszty nie są wcale wygórowane jak na warunki pozabankowe, jak mogłoby się wydawać. Jednak do uzyskania takiej pożyczki dla osoby zadłużonej konieczne jest posiadanie dodatkowej osoby, która zostanie żyrantem pożyczki. Taka osoba będzie stanowiła dodatkowe zabezpieczenie dla firmy dającej nam pożyczkę.